"I'm hotter than a rollin' dice"
(Mad Max; 1979)
Kto czytał poprzedniego posta, ten wie, że na Pyrkonie nakupowaliśmy z moim M. mnóstwo kostek do gry. Przechodząc od stoiska do stoiska, dostrzegaliśmy coraz to ładniejsze i oprzeć im się nie zdołaliśmy. Jesteśmy początkującymi erpegowcami, więc nasz zbiór musieliśmy uzupełnić o kilka k4, k8, k10 i k20. W dodatku na koniec dnia, w czasie powrotu pociągiem, siedzący obok nas chłopak podarował nam jedną z oficjalnych kostek Pyrkonu, bo stwierdził, że i tak nie jest mu potrzebna. Dziękujemy Ci, miły nieznajomy z którym zamieniliśmy kilka słów po drodze! :) Uzbierało się ich całkiem sporo, dlatego postanowiłam uszyć specjalny woreczek, w którym będziemy mogli je zabierać na sesje. Może i Wam ten tutorial się na coś przyda?
28 kwietnia 2015