"Putting play in every day."
(Hasło reklamowe Kinder Surprise)

Nie wiem jak Wy, ale ja za młodu szalałam na punkcie Kinder Niespodzianek i kolekcjonowałam ręcznie malowane figurki - te, emitowane w zabawnych seriach tematycznych. Zbiory przechowuję do dziś, bo jakoś szkoda wyrzucać. Ostatnio znalazłam stronę kolekcjonera ze Szwecji i zastanawiam się, czy mu ich nie wysłać... Póki jeszcze u mnie są, chcę pokazać w jaki sposób można wyeksponować różnego typu figurki, bo producentów takich drobiazgów namnożyło się ostatnio całkiem sporo, a dzieciaki mają naturę zbieraczy ;) Pomijam fakt, że same też ścibolą różne takie z plasteliny i chcą mieć całą wystawę ;)
22 sierpnia 2014