"This fly is a major problem for us"
(Breaking Bad; 2010)

17 czerwca 2015
czas wykonania: 20 minut
Potrzebne będą:
- siatka okienna na insekty
- kawałek kolorowej tektury (np. falistej) w formacie A4
- nożyczki
- zszywacz
- sznurek lub kawałek rafii
- ozdoby
- klej (opcjonalnie)
Sposób wykonania:
2. Jeśli producent moskitiery dołączył do opakowania specjalną taśmę samoprzylepną z rzepem do mocowania siatki, najlepiej będzie ją teraz użyć - odmierzamy odpowiedni kawałek i przyklejamy do paska, który będzie bazą osłonki.
3. Siatkę przycinamy na odpowiedni rozmiar. Będzie on zależał od długości wyciętego paska i wysokości szklanki, do której osłonka będzie używana.
4. Mocujemy siatkę do tekturowego paska. Jeśli nie mamy takiego rzepa, można siatkę
przymocować klejem.
5. Pasek z przymocowaną siatką zwijamy w pierścień i zszywaczem łączymy końce. Uważamy, aby brzegi siatki lekko na siebie naszły.
5. Siatkę przewiązujemy sznurkiem na odpowiedniej wysokości, aby utworzyć coś w rodzaju czapeczki.
6. Tak wykonaną osłonkę możemy ozdobić według uznania i gotowe.
W tym tutorialu wykorzystałam:
Opis producenta: Siatka okienna na insekty z łatwo usuwalnym (z aluminium, PVC i wystarczająco twardych ram okiennych) wysokiej jakości rzepem samoprzylepnym Velcro, z przycinarką i szczotką do dociskania. Proste mocowanie i łatwe usuwanie. Doskonała ochrona przed insektami.
Do pobrania:
- Wersja do wydrukowania (pdf)
W tym tutorialu wykorzystałam:
Siatka okienna na insekty Tesa Insect Stop Comfort

Moja opinia: O samej siatce zbyt wiele powiedzieć nie mogę, ponieważ nie wykorzystałam jej w standardowy sposób i nie wiem jak sprawdza się na oknie. Sprzedawana jest w różnych rozmiarach. Moja jest faktycznie spora, bo takich małych osłonek mogłabym wykonać mnóstwo. Producent zapewnia też, że chroni nie tylko przed owadami, ale również przed ciekawskimi spojrzeniami z zewnątrz. Jeśli chodzi o zawartość dostajemy białą siatkę o drobnych oczkach (1x1 mm), a wraz z nią rzep na samoprzylepnej taśmie i przyrząd do dociśnięcia siatki do taśmy. Rzep jest bardzo mocny, przy pierwszym kontakcie przez nieuwagę zaplątał mi się w siatkę i musiałam się sporo natrudzić, aby go z niej wyplątać. Przycinarka już furory nie zrobiła, nie jest zbyt precyzyjna i ciężko utrzymać równą linię cięcia. Koniec końców lepiej użyć zwykłych nożyczek. Ale poza tym produkt bardzo dobrej jakości i wytrzymały. Z komentarzy na stronach marketów budowlanych wynika, że u niektórych wisi już trzeci rok i nic jej nie rusza. Muszę sprawdzić.
Do pobrania:
- Wersja do wydrukowania (pdf)
W kolejnym tutorialu: Banerek na zdjęcia
Ekstra. Twoje pomysły są super! Zapraszam do siebie na www.art101.blog.pl :) Genialne :)
OdpowiedzUsuńKiedy następny pomysł? Czekam :)
OdpowiedzUsuń