"The penguins are psychotic!"
(Madagaskar; 2005)
Skarpety mają to do siebie, że często gubią parę. Ostatnio odnalazłam jedną ze swoich, zaginioną przed wiekami, którą uznałam za zmarłą. Leżała razem z moimi starymi łyżwami, których nie używałam odkąd dostałam nowe. Na jakie niespodzianki można się natknąć w swoim własnym domu! Niestety, jej towarzyszkę już dawno wrzuciłam do śmieci, bo co mi po jednej skarpecie bez pary? I przez to ta odnaleziona po latach już też jest skazana na zagładę. Ale nawet skarpetom można dać nowe życie, o czym mogliśmy się przekonać jeszcze w dzieciństwie. Zobaczcie w jaki sposób użyłam mojej skarpety, aby stworzyć maskotkę - pingwinka.
25 stycznia 2016
czas wykonania: 1 h
- stara czarna skarpeta
- filc lub polar w kolorze białym i pomarańczowym
- oczka typu Googly Eyes
- watolina
- gumka recepturka
- sznurek
- nożyce
- klej
Sposób wykonania:
1. Od skarpety odcinamy ściągacz i sznurkiem zawiązujemy jeden jego koniec.
2. Wywijamy skarpetę na drugą stronę, a następnie suto wypychamy watoliną.
3. Drugi koniec też mocno zawiązujemy sznurkiem.
4. Z białego polaru lub filcu wycinamy ósemkę.
5. Przyklejamy wycięty kształt do korpusu.
6. Gumkę oplatamy w połowie korpusu pingwinka, tak, aby utworzyć głowę i tułów. Formujemy dłońmi, aż uzyska odpowiedni kształt. Od dolnej części skarpety, którą odcięliśmy w punkcie 1, odcinamy część od śródstopia do palców i zawijamy brzegi, aby utworzyć czapeczkę dla maskotki.
7. Doklejamy oczy, a z pomarańczowego filcu/polaru wycinamy dzióbek. Kawałek polaru owijamy jak szalik w miejscu, gdzie znajduje się gumka recepturka, aby ją ukryć. Pingwinek jest gotowy.
Do pobrania:
Przepadłam :D! Pingwinek jest przepiękny, nie mogę wyjść z zachwytu. Na pewno kiedyś go zrobię :D!
OdpowiedzUsuńW ten sposób można wykonać różne zwierzaki, przyszła mi też do głowy sowa ;)
UsuńCudny :-)
OdpowiedzUsuńJejku, jaki kochany! :)
OdpowiedzUsuń