"Sounds like our friend Jigsaw"
(Piła; 2004)
Życzenia walentynkowe można złożyć w nietypowej formie - na przykład poprzez walentynkową kartkę - puzzle. Zanim nasza sympatia dowie się jakie i od kogo dostała życzenia, będzie się musiała się chwilę natrudzić. Takie puzzle DIY z życzeniami spakowane w ozdobny woreczek na pewno wywołają niemałe zdziwienie i będą ciekawą odmianą względem tradycyjnych liścików miłosnych. W końcu miłość też jest jak układanka - zaczynamy ze swoim zestawem elementów i tworzymy razem coś większego, po drodze okazuje się, że jedne do siebie pasują, inne nie, ale jeśli w końcu uda się je w odpowiedni sposób połączyć, stworzą coś pięknego, nie zawsze jest to łatwe, jednak na pewno warte efektu końcowego. A jeśli się nie uda... cóż, wtedy pozostaje zacząć układankę z kimś innym - może on będzie miał lepiej pasujące kawałki do naszych?
8 lutego 2016
Potrzebne będą:
- czyste puzzle DIY (dostępne w Tiger za 2 zł/szt.)
- pisaki
- cienkopisy
Sposób wykonania:
1. Na puzzlach wypisujemy życzenia, wierszyk lub aforyzm. Na moich puzzlach wpisałam fragment "naszej" piosenki - "Unforgettable" Nat King Cole'a. Ważne, żeby były od serca, nawet króciutki tekst może wzruszyć i rozczulić ukochaną osobę.
2. Ozdabiamy napis czym nam się żywnie podoba. Ograniczyłam się do drobnych rysunków, aby nie przytłoczyć samego napisu.
3. Puzzle demontujemy i wkładamy do ozdobnego woreczka lub koperty.
Życzenia w takiej formie na pewno nie przejdą niezauważone przez sympatię - puzzle, w przeciwieństwie do zwykłych liścików lub gotowych kartek, bardziej szkoda wyrzucać, więc możecie mieć pewność, że zostaną zachowane na lata i nawet jeśli nic z tego nie wyjdzie, miła pamiątka pozostanie ;)
Aby Was wprawić w miłosny nastrój, zamieszczam piosenkę, o której mówiłam. Swing i jazz zawsze wprowadza mnie w sentymentalny i romantyczny nastrój - w Walentynki idealny. Może Was też?
Życzenia w takiej formie na pewno nie przejdą niezauważone przez sympatię - puzzle, w przeciwieństwie do zwykłych liścików lub gotowych kartek, bardziej szkoda wyrzucać, więc możecie mieć pewność, że zostaną zachowane na lata i nawet jeśli nic z tego nie wyjdzie, miła pamiątka pozostanie ;)
Aby Was wprawić w miłosny nastrój, zamieszczam piosenkę, o której mówiłam. Swing i jazz zawsze wprowadza mnie w sentymentalny i romantyczny nastrój - w Walentynki idealny. Może Was też?
Podoba mi się! Świetny pomysł, jestem zachwycona :). W życiu bym nie wpadła na to, aby zrobić taki prezent. Będę musiała zanotować sobie na przysżło rok tę wskazówkę, bo na ten już mam plan - ciasto w kształcie serca :).
OdpowiedzUsuńWitaj, nie wiedzialam, ze sa czyste puzzle ;] super!
OdpowiedzUsuńPiosenka, masz racje oczywiscie, miłosna klasyka, piękna! ;)) Pozdrawiam ciepło.
Ja też wcześniej nie wiedziałam, szczególnie dla dzieci jest to kreatywna zabawa stworzyć własne puzzle :)
Usuń