Kuchenny podajnik z rolek

"Here's a tip: aluminum foil. It makes a lovely hat 
and it blocks out the government's mind-control rays."

(Z archiwum X; 1997)                                         

Większość folii i papierów używanych w kuchni sprzedawane jest w rolkach - papier do pieczenia, papier śniadaniowy, folia spożywcza, czy aluminiowa. Tak, jak pewnie u większości z Was, u mnie przechowuje się je w szufladzie. Ostatnie wojaże po Internecie zainspirowały mnie do stworzenia "stacji na rolki", dzięki której bardzo prostym sposobem mogą być zawsze pod ręką.

28 września 2015                  

stopień trudności: łatwy
czas wykonania: 20 minut

Potrzebne będą:

• rolki po ręcznikach papierowych przecięte na pół
• nożyczki
• linijka
• kolorowy papier samoprzylepny
• plastry do mocowania

Sposób wykonania:

1. Z kolorowego samoprzylepnego papieru wycinamy prostokąt wielkości pozwalającej na oklejenie całej rolki naokoło i dodatkowo wystający o 1 cm poza krawędź rolki z każdej strony.

2. Rolkę oklejamy papierem.

3. Część wystającą ponad krawędź rolki nacinamy nożyczkami i zaginamy do środka rolki.

4. W każdej rolce robimy nacięcie długości 7-8 cm.

5. Na ścianie odmierzamy odległość, w jakiej powinny się znaleźć rolki - tak, aby folię/papier można było swobodnie rozwijać i aby nie marszczyły się. W wyznaczonych punktach mocujemy plastry samoprzylepne.

6. Do plastrów mocujemy rolki, pilnując, aby nacięcie było na tym samym poziomie. Do środka wkładamy rolki z folią lub papierem i gotowe. Warto nieopodal przymocować nożyce, dzięki którym szybko utniemy potrzebny nam kawałek folii lub papieru.

Papierowe rolki po papierze spisują się doskonale, ale mogą się odkształcać przy używaniu. Jeśli zależy wam na bardziej solidnym materiale polecam plastikowe rury wentylacyjne np. takie jak te. Cięcie ich będzie dużo trudniejsze, ale zagwarantuje solidniejszą konstrukcję.

W tym tutorialu wykorzystałam:

Dwustronne plastry samoprzylepne Tesa Powerstrips

Opis producenta: Dwustronne plastry samoprzylepne - nie pozostawiają śladów po usunięciu. Odpowiednie do płytek, szkła, drewna i większości tworzyw sztucznych. Maksymalna siła klejenia na czystych, gładkich powierzchniach. Nie nadają się do tapet winylowych i powierzchni z powłoką zapobiegającą przywieraniu. Maksymalna siła klejenia dla płaskich przedmiotów - 2 kg.

Moja opinia: Myślę, że plastry Powerstrips zadziwią mnie jeszcze nie raz. Mocują przedmioty naprawdę solidnie - próbowałam usunąć rolki siłą, ciągnąc do siebie i nie dało rady. Zmyślny sposób, który umożliwia usunięcie plastra tkwi w strukturze plastra i materiale, z którego jest wykonany - wystarczy pociągnąć za końcówkę, a odkleimy dany przedmiot bez większych problemów, bez śladów i bez uszczerbku dla powierzchni, na której był użyty. Polecam jako alternatywę do wiercenia w ścianie. Jedyną wadą, która mi trochę rzucała się w oczy, to to, że końcówka musi wystawać tak, aby można było ją chwycić, co może nie wyglądać do końca estetycznie. Trzeba się chwilę zastanowić gdzie plaster umocować, aby wystająca część jak najmniej rzucała się w oczy. Ale wiecie... czepiam się ;)

Do pobrania:
- Wersja do wydrukowania (pdf)