"So which of the painted peacocks is our Mr. Bingley?"
(Duma i uprzedzenie; 2005)
Czy na dworze panuje szaruga, czy świeci słońce, jesień to dla mnie bardzo szczególny czas. Każda pora roku ma według mnie "to coś", co sprawia, że wszystkie są wyjątkowe i absolutnie nie da się ich między sobą porównywać. Dlatego nie lubię, gdy ktoś mnie pyta która pora roku jest moją ulubioną, bo zawsze wybieram tę, która akurat jest, więc wychodzi na to, że wszystkie są moimi ulubionymi. Jesienią bardzo lubię przystrojone w kolorowe liście drzewa, szczególnie, gdy padają na nie ostatnie ciepłe promienie słońca. Jesienią zawsze czuję przypływ inspiracji, dlatego w dzisiejszym tutorialu chciałabym pokazać pomysł na wykorzystanie liści do kreatywnej zabawy. Zróbmy razem jesienne pawie!
4 listopada 2015
stopień trudności: średni
- jesienne liście (użyłam liści klonu, dębu i wierzby)
- granatowa i biała pianka EVA (lub papier)
- szablon z załącznika
- długopis
- nożyczki
- cienki drucik
- igła
- klej wikol
- czarny marker
Sposób wykonania:
1. Na granatowej piance EVA odrysowujemy szablon korpusu pawia i wycinamy.
2. Z białej pianki wycinamy detale - dzióbek i obwódkę, którą pawie mają wokół oka. Moje pawie są na tyle małe, że obwódkę zdecydowałam się namalować farbą, bo nie potrafiłam precyzyjnie wyciąć tak małych elementów ;) Markerem dorysowujemy oczy.
3. Teraz utworzymy elementy korony pawia. Drut owijamy dwa-trzy razy na
igle i odcinamy około 1,5 cm od igły. Powtarzamy kilka razy - na jednego
pawia będą przypadać trzy takie elementy.
4. Wbijamy druciki w głowę pawia. Jeśli do wykonania korpusu zamiast pianki użyliście papieru, po prostu przyklejcie je od tyłu.
5. Tak wykonany korpus pawia przyklejamy do liści. Liście dębu i klonu posłużyły mi do stworzenia pawi z rozłożonym ogonem, a liść wierzby do pawi ze złożonym ogonem.
6. Taką dekorację można np. umieścić w ramce, przymocować dwustronną taśmą do powierzchni, którą chcemy udekorować, zrobić z nich girlandę - tę kwestię pozostawiam już Wam.
Do pobrania:
Extra :) Szkoda, że dopiero teraz widzę ten pomysł, bo w zeszłym roku na jesień robiłam przeróżne jesienne prace z dziećmi w pracy :), ale może jeszcze kiedyś wykorzystam uproszczoną wersję bez drucików.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
Moja mama też już chce wykorzystać pomysł ze swoją klasą. Faktycznie, zwijanie tych drucików najlepiej żeby dzieci robiły z kimś dorosłym, a przy większej liczbie dzieci to byłoby trudne :)
UsuńFajna sprawa. Pokażę mojej mamie. Być może wykona takie z dzieciaczkami w przedszkolu. Międzyczasie zapraszam do mnie www.an-elle.blogspot.com
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł! Widzę, że bardzo lubisz tworzyć z pianki EVA ;)
OdpowiedzUsuńBo to bardzo wdzięczny materiał i dobrze się z nim współpracuje. Kiedyś w Biedronce kupiłam cały plik arkuszy tej pianki w 12 kolorach za niecałe 10 zł, to teraz muszę je jakoś zużyć :P
UsuńPrzepiękne pawie.
OdpowiedzUsuń