Motylek na patyku

 "Do you know? God paints every color on a butterfly with His finger."

                                                                (Bezcenny Dar; 2006)

Zawsze lubiłam motyle – ich kolory i wzory na skrzydełkach zawsze mnie zachwycały. Jako dziecko potrafiłam godzinami siedzieć w ogrodzie i przyglądać się jak spijają nektar z kwiatów. Zabierałam do domu gąsienice, aby obserwować ich rozwój i dowiedzieć się jaki motyl wyjdzie z danej poczwarki. Z czasem nauczyłam się ich nazw gatunkowych, dzięki książkowemu przewodnikowi. Było mi jednak smutno, gdy dowiedziałam się, że niektóre motyle w dorosłej formie żyją zaledwie kilka godzin. Piękno jest takie ulotne... Dlatego w dzisiejszym tutorialu zrobimy doniczkową ozdobę – motylka na patyku, który pożyje dłużej i będzie cieszył oko na co dzień.

15 maja 2013         

stopień trudności: średni
czas wykonania: 2 godziny

Potrzebne będą:

• kawałek tektury ze starego pudła
• kartka z bloku technicznego lub ostatnia, sztywna strona bloku
• modelina
• patyczek do szaszłyków
• ołówek lub pisak
• sprężynka od starego długopisu
• kawałek drucika
• garnek z wodą
• kleje: wikol i silikon
• farby i pędzel
• nożyk do papieru lub ostre nożyczki

Wykonanie:

1.  Sztywną kartkę zginamy  wpół, a następnie narysujemy na niej połowę skrzydeł motyla przy miejscu zgięcia.

2. Wycinamy kształt wzdłuż narysowanych linii, tnąc jednocześnie drugą połowę skrzydeł po drugiej stronie kartki, dzięki temu skrzydła będą symetryczne.

3. Odrysowujemy skrzydła na kawałku tektury i wycinamy.

4. Malujemy skrzydła farbami. Bądźcie bardziej kreatywni przy ich malowaniu niż ja ;). Odkładamy do wyschnięcia. Po wysuszeniu można też obrysować kontur czarnym pisakiem, aby ukryć nierówną krawędź tektury. 

5. W czasie gdy skrzydła schną, rozgrzewamy kawałek czarnej modeliny w dłoniach i formujemy z niej wałeczek i kulkę. Do kulki, która będzie głową motylka, przyczepiamy zgięty w połowie kawałek druciku, a następnie z maleńkich dwóch kuleczek białej modeliny i jeszcze mniejszych - czarnej, lepimy oczy. Można je tak uformować , aby dodać motylkowi charakteru.

6.  Łączymy głowę z wałeczkiem i zagotowujemy wodę w garnku. 

7. Gdy woda zacznie wrzeć, wrzucamy tułów motylka do garnka i gotujemy przez 10 minut.  Po wyjęciu można posmarować go cienką warstwą oleju spożywczego, aby kolory były bardziej żywe.

8. Pośrodku skrzydeł nakładamy dość grubą warstwę wikolu i przyklejamy tułów motylka. Odstawiamy do wyschnięcia.

9. Tępy koniec patyczka do szaszłyków moczymy w silikonie i nakładamy na niego sprężynkę od długopisu, tak, aby wystawała ona nad końcówką patyczka co najmniej w połowie długości. Odstawiamy do wyschnięcia.

10. Gdy kleje w obu przypadkach wyschną nakłuwamy tekturę od spodu skrzydełek, mniej więcej na środku, aby utworzyć małą dziurkę. Odszukujemy końcówkę drucika sprężyny i lekko ją odginamy. Wkręcamy sprężynę w dziurkę w taki sam sposób jak wkręcamy śrubkę. Motylek jest gotowy do lotu!

Do pobrania:

- Wersja do wydrukowania (pdf)

Już za tydzień: Majowa skrzyneczka dla mamy