"Do I look like the mother of the future? I mean am I tough, organized?
I can't even balance my checkbook!"
(Terminator; 1984)

25 lipca 2015
czas wykonania: w zależności od ilości kartek
stopień trudności: łatwy
Potrzebne będą:
- gruby zeszyt (mój ma 192 kartki)
- akcesoria ozdobne (naklejki, tasiemki itp.)
- przybory szkolne (nożyczki, kredki, pisaki)
- własny pomysł
1. Używamy wyobraźni i zagospodarowujemy organizer w sposób, który nam najbardziej odpowiada.
Oto jak zagospodarowałam miejsce w swoim organizerze:
Na pierwszej stronie zamieściłam w dużym wykrzykniku ważne numery telefonu: policja, straż pożarna, pogotowie ratunkowe, pogotowie energetyczne, wodno-kanalizacyjne, gazowe i ciepłownicze, czyli wszystkie, które przydadzą się w kryzysowych sytuacjach.
Na drugiej wypisałam cytat o tematyce domowej, który stanowi wstęp do organizera :)
Kolejne strony to spis najważniejszych dat - urodziny, imieniny, rocznice,
święta i inne np. termin złożenia PITa (w załącznikach zamieściłam szablon do wydruku).
Mam też specjalnie wyróżnioną stronę, gdzie spisałam warzywa i owoce sezonowe, aby pamiętać które z nich są w jakich miesiącach najtańsze i najbardziej rozchwytywane.
Kolaż w tle stworzyłam z wycinków z gazetek reklamowych super i hipermarketów.
Kolejne strony to tabele dochodów i wydatków w ciągu miesiąca
oraz planner obiadowy (oba szablony tabel możecie pobrać z załącznika).
Do pobrania:
Super! Ja często mam tak, że zaczynam prowadzić jakiś notatnik/pamiętnik/coś podobnego, przez pierwsze kilka dni mam do tego pełno zapału, a potem mi się nie chce ;)
OdpowiedzUsuńKiedyś miałam podobnie! Jednak od dłuższego czasu prowadzę jeden pamiętnik, może nie jest to regularne pisanie, jednak zawsze wracam do tego samego :).
Usuńświetny organizer!
OdpowiedzUsuńhttp://foreveryoungxdo.blogspot.com/
Super organizer! Gdybym miała czas, poszperałabym trochę w moich różnych kartonach z pierdółkami i zrobiła coś podobnego. Do tej pory np. wydatki prowadziłam w excelu, dopóki nie siadł mi komputer :D.
OdpowiedzUsuńJeżeli wolisz prowadzić takie coś na komputerze, polecam ściągnięcie darmowego programu
Usuńdo prowadzenia domowego budżetu o oryginalnej nazwie "Finanse domowe" :)
Bardzo fajna sprawa. Wypadałoby w końcu sobie coś takiego sprawić by nie wydawać za dużo na głupoty ;)
OdpowiedzUsuń