Lista zakupów - wersja ścienna


"Man, it is so hard to shop for girls."
                                                                            (Przyjaciele; 1997)

Notes z listą zakupów to nieodzowne akcesorium perfekcyjnej, aczkolwiek zapominalskiej Pani Domu. Poprawność polityczna nakazywałaby napisać po ukośniku "Pana Domu", ale bądźmy szczere - facetów, którzy porywaliby się na tak ambitną rzecz jak zrobienie sobie takiej listy, można policzyć na palcach. A ja nie znam ani jednego. Wracając do tematu - w związku z tym, że wprost uwielbiam tworzyć przeróżne akcesoria, które samym swoim wyglądem zapraszają, aby je używać, postanowiłam zrobić sobie ścienną wersję takiego notesu. Wykorzystałam to, co miałam akurat pod ręką plus małą deseczkę z promocji na niecałe 5 zł. Czyż nie wygląda uroczo po mojej interwencji?

 28 stycznia 2015                 

Doniczki lvl 2 - tutorial w dwóch krokach


"Your interior decorating tips have always been appreciated, 007"
                                                                                                     (Skyfall; 2012)

Natknęłam się wczoraj na doniczki/osłonki w promocyjnej cenie i nie mogłam przejść obojętnie obok nich. Kupiłam trzy i zadowolona wróciłam do domu, bo mam zamiar nakupować ziół, żeby mieć w domku świeżą bazylię, tymianek i szczypiorek. Brakowało mi w nich jednak "tego czegoś", więc postanowiłam je trochę wzbogacić. A że ostatnio nie mam warunków, aby tworzyć nowe tutki, postanowiłam pomysł wrzucić tu, aby blog nie umarł śmiercią naturalną. Dlatego dziś bardzo ubogi tutorial, w zaledwie dwóch krokach, gdzie możecie podejrzeć jeden z milionów pomysłów na ozdobienie doniczek tak, aby jak najbardziej pasowały stylem do Waszego domu.

15 stycznia 2015        

Podkładki - sówki


"Do you like our owl?"
                                                                   (Łowca androidów; 1982)

Motyw sów jest wciąż na topie, jeśli chodzi o wystrój wnętrz. W zasadzie nic w tym dziwnego, bo to piękne ptaki, o dużych oczach, które w motywach domowych wyglądają jak słodkie przytulanki, chociaż, jak wiadomo, są to bezwzględne drapieżniki. Pokażę Wam je dziś w mojej wersji podkładkowej, oraz przy okazji w ramach współpracy z marką Skil, aby przetestować ich nożyce w starciu z korkiem. A pod koniec tygodnia szykuję dla Was rozdanie, więc śledźcie bloga w najbliższym czasie ;)
6 stycznia 2015